Oi!

No hej:)
Mam nadzieję, że u was robaczki wszystko super i przygotowujecie się do wakacji :)
Czwartek, godzina 12:00. oficjalne rozpoczęcie (moich) wakacji :3
wprawdzie 16sierpnia musze wpaśc do szkoly po wyniki egzaminów, ale potem do 3.09 luzik i chillowanie ;)

pracy nadal poszukuje ...

Ale, ale! są tez i wieści dobre, wręcz superowe (dziwne to słowo-superowe...<myśli>)
w czwartek dostanę kamerę. na całe wakacje będzie tylko moja :3 kocham nasz college za możliwość wypożyczenia sprzętu i to za darmo :) tak więc zapoznam się ze sprzętem i zacznę powolutku kręcić swój filmik ;) w końcu coursework sam się nie zrobi:) przy okazji może się okazać, że nie tylko screenwritng, ale i directing będzie wyznacznikiem mojej przyszłości (nie ukrywam, bardzo bym chciała;)


Na mediach oglądaliśmy film, który za każdym razem robi na mnie wrażenie- Matrix.
Bracia Wachowski zrobili fajny film, który wprowadził spore zmiany, np. w 1999 bullet-shot był czymś nowym, tak samo przejście ze slow motion do fast motion.


Właśnie spojrzałam na zegarek. Jest juz po północy...
To ja lecę do łóżka, jutro(sorry dzisiaj) rano mają przyjśc naprawiac dach i są małe szanse na wyspanie się -.-'

trzymajcie się ;*

PS koleżanka zapytała mnie dlaczego często jak mówię/piszę pomijam articles i wiecie co, jak tak teraz o tym myślę, to rzeczywiście zdarza mi sie to coraz częściej. A co jej odpowiedziałam - "bo życie bez articles jest prostsze i lepsze" xD taaak, ja i moje wychodzenie poza ramy przyjętych standardów LoL xd

zobaczycie, za kilkanaście, no może kilkadziesiąt lat artcles zginą śmiercią naturalną w procesie informalisation :PP



"ramy przyjętych standardów" ? nie wiem co jaram, ale niezłego kopa daje xD