11/03/2011

Halloween i inne sprawy

Dawno nie wchodziłam na bloga. zaraz postaram sie to naprawić ;)

w poniedziałek było Halloween. ulice pełne wrzeszczących dzieci pragnących słodyczy. porobilismy paczuszki z lizakami, żelkami, cukierkami i gumami. niech sie cieszą, w końcu taki dzień jest tylko raz w roku :)
małe czarownice, diabły, wrózki, clauny ociekające krwia, cuda wianki jak mawia moja babcia.
niestety nie  było można robic zdjęc dzieciom :( a szkoda, bo niektóre kostiumy były wręcz przepiekne.



Halloween mineło, wrócilismy do szkoły i dorwala mnie grypa :( dzisiaj odesłali mnie ze szkoły do domu, bo zle wyglądałam i miałam gorączke. juz nie wiem jak sie przed tym badziewiem bronic i walczyc. dopiero co byłam chora 2 tyg temu i teraz od nowa a nawet i gorzej ehh :(
nic tylko lezec w łóżku i czytac książke. teraz zabieram sie za 'Dume i uprzedzenie' w oryginale :)

udanego dnia wszystkim :)

No comments:

Post a Comment