11/30/2011

urodziny, urodziny i po urodzinach

no i stało się. jestem starsza o kolejny rok. z jednej strony fajnie, ale z drugiej tak troche żal. dzieciństwa i tego co już nie wróci.
szkoda, że świętowanie odbyło sie bez przyjaciół, ale i tak było fajnie.

no nic, welcome to reality. a (powoli) reality  = dorosłośc ...
Podobno ;D





No comments:

Post a Comment